Akademia Dobrego Stylu

Jaki golf męski będzie odpowiednim wyborem pod marynarkę?

Mężczyzna ubrany w beżowy golf, ciemno beżową marynarkę i ciemne jeansy

Przyjrzymy się bliżej wyjątkowo interesującej parze, jaką jest golf i marynarka. Czemu warto nosić golfy? Pod jaką marynarkę go założyć, aby wyglądać dobrze? Czy golf można nosić do garnituru? Poniżej rozwiewamy wszystkie te wątpliwości.

Dlaczego warto przekonać się do noszenia golfów?

Jeżeli męski sweter z golfem jeszcze nie zagościł w twojej szafie, najwyższa pora to zmienić. Dlaczego? Po pierwsze, nic tak dobrze nie ogrzeje torsu, jak wykonany z naturalnych tkanin golf. Jeżeli ubierzesz taki sweter, nie będziesz musiał nawet zakładać szalika.

Po drugie – zakładając dobrej jakości golf, będziesz miał pewność, że zaprezentujesz się wyjściowo, a jednocześnie oszczędzisz sporo cennego czasu. Golfy prasuje się o wiele szybciej niż koszule, przy czym w stylizacjach typu smart casual sprawdzają się naprawdę świetnie.

Wreszcie – golf nieodłącznie kojarzy się ze światem artystów i intelektualistów. W XXI wieku awansował nawet do roli nieodłącznego atrybutu Steve'a Jobsa. Ikona świata technologii udowodniła, że golf wygląda świetnie także solo – bez żadnego okrycia wierzchniego. Ważne, żeby był dobrze dopasowany do sylwetki i nie był zbyt długi.

stylizacja z męskim golfemstylizacja z męskim golfem

Golf męski pod marynarkę – o czym warto pamiętać?

Nie ulega wątpliwości, że golf i marynarka to para idealna. Potrzeba jednak odrobiny wyczucia, aby wydobyć z tego połączenia maksymalny potencjał.

Pierwsza i najważniejsza zasada brzmi: im grubszy i obszerniejszy golf, tym gorzej będzie on wyglądał w połączeniu z dobrze dopasowaną, cienką marynarką. Winę za taki stan rzeczy ponosi oczywiście ograniczona swoboda ruchów. Nie od dziś wiadomo, że brak komfortu diametralnie wpływa na to, jak postrzegają nas inni. Dlatego warto zadbać o to, aby przy cieńszej marynarce nie przesadzić z grubością golfu. Jeżeli zależy nam na tym, aby nie zmarznąć, o wiele lepszym posunięciem będzie inwestycja w model z porządnych materiałów, np. z wysokiej jakości wełny, alpaki lub kaszmiru.

Po drugie – golf sam w sobie nie jest najbardziej eleganckim elementem garderoby, dlatego nie należy go zakładać do formalnych, wieczorowych marynarek. W duecie z golfem najlepiej sprawdzają się mniej eleganckie marynarki. Do grubszych swetrów, na przykład takich o wyrazistych splotach, zakładamy casualowe marynarki o ciekawych strukturach i wzorach. Na szczególną uwagę zasługują zwłaszcza modele o większej gramaturze z materiałów takich jak sztruks, kaszmir, tweed, wełniana flanela lub aksamit.

Jeżeli chodzi o kolory, niezawodnym rozwiązaniem okazują się kontrasty. Elementem spajającym może być wzór na marynarce, który będzie nawiązywać do koloru swetra. Jednak i monochromatyczne połączenia mogą prezentować się bardzo dobrze.

Golf to idealny wybór na co dzień, ale sprawdź także dostępne swetry bez rękawów.

Marynarka i golf to nie wszystko. Co z resztą stylizacji?

Jeszcze jeden szczegół, o którym warto pamiętać, dobierając półgolf czy golf męski pod marynarkę, to dopasowanie całości do dolnej części stylizacji. Sama marynarka powinna dobrze wyglądać w zestawie z dżinsami lub chinosami; można także postawić na sztruksy albo na wełniane spodnie. Jeżeli chodzi o obuwie, do golfu najlepiej dobrać buty za kostkę. Trzewiki – np. sztyblety męskie albo brogsy – sprawdzą się znacznie lepiej niż mokasyny czy loafersy. Jednym słowem – najlepiej zdecydować się na coś w jesienno-zimowym klimacie.

Golf do garnituru – czy to dobre połączenie?

Zdecydowanie! Podobnie jak w przypadku golfu i marynarki należy jednak pamiętać, aby nie łączyć swetra z wieczorowymi garniturami. Doskonałym pomysłem będą natomiast mniej formalne garnitury dzienne – na przykład modne garnitury w kratę. Tak ubranym można bez obaw pojawić się w pracy czy na randce.